Każdy posiadacz oczka wodnego miał tak, że gdy po zbudowaniu swojego oczka i nalaniu wody, pojawiła się myśli "kurcze, to mogłem zrobić inaczej, wtedy było by lepiej". Nie znam oczkomaniaka który by tak nie myślał. Nawet gdy przeczytasz poniższe punkty to możliwe ze będziesz mieć takie myśli, to znak że się rozwijasz. Jednak mam nadzieje że dzięki mnie zrobisz to lepiej!
Nic nie jest perfekcyjne, ale najbardziej przyjemną częścią życia jest dążenie do perfekcji.
Jak zaprojektować oczko wodne w Twoim ogrodzie?
1. Ustal gdzie ma się znajdować to oczko wodne. Pomyśl czy nie ma w pobliżu drzewa którego liście mogły by wpadać do oczka i czy jeśli takie jest to czy akceptujesz tą walkę z liśćmi. Drzewa iglaste nie zrzucają igieł na zimę, ale za to cały rok coś się sypie do wody. Czy będzie się dało obejść oczko do okoła aby móc przeprowadzać przy nim prace? Rozważ również czy pod spodem nie ma żadnych kabli czy rur. Pod moim oczkiem znajduje się kabel telefoniczny i od kablówki, planując dno oczka musiałem dopasować je do tego. Jednak warto o tym pamiętać wbijając kolejny raz szpadel.
2. Wymyśl kształt oczka. Im bardziej skomplikowany kształt będzie, tym trudniej będzie się układać folie i większe straty jej będą.
3. Co zrobisz z wykopaną ziemią? Przy mniejszych oczkach to żaden problem, można tą ziemię wiadrami porozsypywać pod krzaczki i kwiatki. Jednak przy większych oczkach warto pomyśleć co z tym zrobić.
4. Pamiętaj że oczko musi mieć półki na różnych głębokościach. Optymalnie gdyby był 3 półki na różnych głębokościach. Strefa bagienna od 0 do 15cm, półka średnia do 50cm głębokości i strefa głęboka. Na nich będziemy stawiać kosze z roślinami, a dzięki przemyślanej strefie bagiennej, będzie się dało zrobić ładne przejście z wody na ogród.
5. Jaką chcesz mieć głębokość? Jeżeli chcesz mieć w oczku wodnym ryby, to musisz zrobić je odpowiednio głębokie, aby zimą nie zamarzły, a latem miały gdzie się schłodzić. Przy naszych Polskich zimach, minimalna głębokość to 70cm dla ryb takich jak karaś. Optymalna głębokość to 1m. Z taką głębokością możemy pozwolić już sobie na koi europejskie bez obaw że spotka je coś przykrego zimą.
6. Gdzie w pobliżu jest gniazdko elektryczne? Nawet jeśli nie planujesz żadnej filtracji i chcesz jak najbardziej jak się tylko da, naturalnego oczka to prądu i tak będziesz potrzebować.
Napowietrzacz jest obowiązkowym sprzętem dla każdego oczka. Latem uzupełnia tlen, aby ryby się nie podusiły, a zimą utrzymuje przerębel który jest konieczny (przy dużych mrozach robi się kopułka nad napowietrzaczem i nie widać przerębla).
7. Jaką zastosujesz izolację oczka? Musisz coś włożyć w wykop żeby woda nie uciekała, to jest jasne, jednak warto przemyśleć w jaki sposób możemy uszczelnić to oczko. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest specjalna folia do oczek wodnych. Ceny zaczynają się od 5zł na m2 aż po 40zł za m2.
Jeżeli to będzie małe oczko w które raczej wielki pies nie wskoczy z pazurami, to wystarczy ta tańsza folia. Szukaj jej na allegro wpisując "folia do oczka wodnego". Pisze to, żeby nikt nie pomyślał o foli budowlanej bo ona raczej będzie źródłem rozczarowań i przykrości. Do nieco większych oczek warto jednak kupić lepszą folię. Dzięki temu będziemy mogli np w gumiakach wchodzić do oczka w celu prac porządkowych.
Jeżeli planujesz duże oczko w których chciałbyś się czasem ochłodzić, czy masz wielkiego psa który z chęcią latem by w to wskoczył to polecam membranę EPDM. W chwili obecnej jest to najlepsze rozwiązanie w Polsce. Lepszy jest tylko siatkobeton, ale to drogie i skomplikowane przedsięwzięcie.
8. Czy w sąsiedztwie oczka wodnego mogą znaleźć się małe dzieci? Wiele było już takich okropnych wypadków, że małe dzieci topiły się w oczkach wodnych. Zastanów się czy upilnujesz swojego malucha, czy lepiej może zbudować wokół oczka jakieś ogrodzenie? Albo też wstrzymać się z budową oczka jakiś czas, aż dzieci podrosną? Ja swoje oczko wodne mam w ogrodzie otoczonym furką. Zdało to egzamin.
9. Ostatni punkt! Na budowę oczka wodnego wchodzi wiele zmiennych. Nie wszystkie jestem wstanie tu wskazać. Im lepiej przemyślisz sprawę, tym większa radość da Ci później oczko wodne. Ale to nie wszystko, jeśli najpierw przeanalizujesz budowę, to masz większą szanse na większą radość nawet z samego procesu budowy.
Jeżeli chciałbyś coś dorzucić, to pisz w komentarzach! Przekazujmy wiedzę, aby nikt nie popełniał naszych błędów.
Też mamy oczko wodne od kilku lat, a w tym roku planujemy wykopanie drugiego ;) Jest to świetna sprawa, uwielbiam położyć się w niedzielę na leżaku i patrzeć na wodę, na kolorowe rybki i cudne kwiaty wokół ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://ogrodekzaoknem.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż