poniedziałek, 1 maja 2017

Majówkowa aktualizacja wodnej katastrofy i moje dawne akwarium

W tym roku późno wybudziłem się ze snu zimowego i dopiero teraz na majówkę znalazłem czas by popracować przy oczku. Moje oczko na razie to dramat (fotki na końcu tego posta), więc pokaże wam moje stare akwarium. W tym momencie już się tym nie zajmuję, z tego względu, że nie mam czasu an to, ani chęci (znudziło mi się zwyczajnie).

Dawno dawno temu zajmowałem się akwarystyką. Moją pasją był aranżacje roślinne. Całe akwarium było prowadzone metodą low-tech opisaną w książnic Diany Walstad "Rośliny w Akwarium". Polegało to głownie na utworzeniu na dnie warstwy zwykłej gleby z ogródka pokrytej żwirkiem akwarystycznym. 3cm gleby i na to 3 cm żwirku akwarystycznego. Jeśli chcecie więcej info o tym to z chęcią opiszę, ale to już nie w tym poście. Genialna metoda na tanie akwarium z bujnie rosnąca roślinnością i zdrowymi rybami.

A tak wyglądało moje 60l













Moje oczko wodne Maj 2017
Niestety zimą padł napowietrzacz co skończyło się śnięciem moich dwóch ukochanych koi japońskich. Odechciało mi się wszystkiego jak wyławiałem po stopnieniu lodów. Nie mogło być inaczej, to wrażliwe ryby, a oczko małe. Cholerny świat, że tak powiem i zasrana elektryka połączona z moim brakiem czasu bo za późno zareagowałem.

To niestety nie koniec. Oczko przypomina szambo. Przez mojego laga wiosennego (za dużo pracy, chce więcej wolnego!) filtr dopiero wczoraj podłączony. Wymieniłem pompę na silniejszą, bo to oczko jest fabryką osadu i syfu, który ciężko ogarnąć. Wczoraj przez umiejscowienie oczka było tam z 20*C a ja w letnim stroju grzebałem w wodzie. (temperatura 3*C w innych miejscach. Czary : ) Tropikalny klimat tylko u mnie w ogrodzie).

No cóż, pisze bloga o oczku, jakimś tam autorytetem powinien być. Porażki też są elementem świata wiec muszę wam pokazać jak to wygląda.

Tak było parę dni temu zanim zabrałem się za prace.

Wyszorowałem raz jeszcze filtr, przygotowałem nową pompę (stara była zdecydowanie za słaba do pompowania tego szamba)


I teraz wygląda to tak:


Co z tym zrobić? Poczekam tydzień aż filtr przefiltruje wodę, a muł opadnie, jak nie to podmianka wody w ilości 50% (małe oczko, więc nie ma tragedii). Wierzę jednak, że natura zadziała i woda się wyklaruje.

Śledź mnie na facebooku i bądź na bieżąco: https://www.facebook.com/oczkowodneblog/

Zobacz jeszcze:
Jak zbudować filtr do oczka wodnego?
Podmienianie wody w oczku wodnym
Jak utrzymać czystą wodę w oczku wodnym?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałeś podzielić się z nami swoim komentarzem! Pragnę przypomnieć tylko, że zabrania się robienia reklamy w komentarzach bez mojej zgody. To jest nieelegancka forma marketingu i lepiej napisać do mnie byśmy razem coś zdziałali :)